W sobotę 9 listopada pod przewodnictwem Arka trasą nr 1 wybraliśmy się w Beskid Żywiecki. Tego dnia było pochmurno, siąpił deszcz, a jesień w górach ukazała swoje mniej malownicze, błotniste oblicze. Były więc idealne warunki na sprawdzenie naszych umiejętności przetrwania. Trzeba przyznać, że Arek postawił wysoko poprzeczkę, co przy takiej pogodzie pozwoliło poczuć smak przygody znany z Rajdu Majowego.

W drodze na Trzy Kopce, Beskid Żywiecki

(more…)